czwartek, 31 stycznia 2013

Witajcie.

         

         Słuchajcie, nie zostawiłam Was, nie opuściłam, nadal pamiętam o tym blogu, ale nie chodzę do podstawówki, czy gimnazjum i nie spędzam godzin na obijaniu się. Studiuje, pracuje i czasami nie mam czasu spotkać się ze znajomymi, a co dopiero dodawać cały czas rozdziały. Nie zmuszam nikogo do czytania tego opowiadania, robicie to z własnej woli.
          Jestem Wam ogromnie wdzięczna za wszystkie komentarze i za to, że jeszcze tutaj wchodzicie i pamiętacie o mnie, ale ja wiele razy powtarzałam, że NIE BĘDĘ dodawała rozdziałów w konkretnych dniach. Czasami rozdziały mogą się nie pojawiać kilka miesięcy, ale zawsze po nawet bardzo długim czasie dodam kolejną część, wszystko w miarę moich możliwości. 
          Doceniam to, że nie macie mnie dość, bo sama nie znoszę jak ktoś dodaje rozdziały tak ja ja to robię, ale przykro mi, nie będę zawalać wszystkiego tylko po to, aby coś napisać. Szczególnie że prowadzę tego bloga zupełnie sama, więc rozdział muszę napisać, a potem sama 5 razy go sprawdzić, a uważam, że nie są one krótkie.
           Dlatego albo czekacie cierpliwie, albo nie, wybór należy do Was.
Rozdział pojawi się niedługo, bo mam chwilę przerwy w sesji. 

Pozdrawiam Wszystkich i dziękuję za ogromną wytrwałość !  <3

4 komentarze:

  1. Dziękuję, naprawdę bardzo dziękuję. Właśnie o to mi chodziło, teraz mogę czekać następne cztery miesiące (chociaż wolałabym nie) bo wiem, że wszystko jest ok , a z brakiem czasu jeszcze nikt nie wygrał, więc rozumiem sytuację. Tak więc uzarajam się w cierpliwość, życzę powodzenia i gorąco pozdrawiam* IVE.

    OdpowiedzUsuń
  2. będę czekac cierpliwie, jednak mam pewną propozycję. Jeśli znalazłabys betę to ona sprawdzałaby twoje rozdziały i zaoszczędziłabyś czas :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Niedługo walentynki......

    OdpowiedzUsuń
  4. Uch, dawno mnie tu nie było... I niestety pewnie sporo czasu zajmie mi nadrobienie rozdziałów by być na bieżąco, bo zrobiłam sobie straszne zaległości na wielu blogach, a czasu wolnego wciąż śmiesznie miało... Ale w końcu mi się uda!
    Tymczasem, jeśli Cię to zainteresuje i oczywiście będziesz mieć czas, zapraszam na mojego nowego bloga, na którym publikować będę wraz z przyjaciółką ff Harry'ego Pottera :)
    http://usmiech-weza.blogspot.com/


    [zmieniłam pseudonim, miałam już dosyć "Mleczarza"]

    OdpowiedzUsuń